Czy Capoeira jest związana z jakąś religią? Czy na treningach propaguje się jakieś wyznanie religijne? Czy trzeba być gorliwym wyznawcą jakiejś „mrocznej sztuki” by być dobrym adeptem Capoeira?
Myślałem że odpowiedzi na te pytania są dość oczywiste. Niestety wciąż spotykam się z tymi pytaniami albo wręcz twierdzeniami pokazującymi, że ludzie nadal potrafią mylić sport i rekreację z wiarą i religią.
Co ma wspólnego Capoeira z religią?
A co ma wspólnego z polityką? Co ma wspólnego z tym, czy wolisz zupę pomidorową lub rosół? Co ma wspólnego Capoeira z tym czy ubierasz się na niebiesko czy na zielono? No właśnie… Nic.
To są dwie totalnie różne rzeczy. Preferencje związane z uprawianym sportem, rekreacją, czy ulubionym sposobem spędzania wolnego czasu nie mają żadnego związku z tym jaką religię wyznajesz czy jaka opcja polityczna jest Ci bliższa.
Capoeira to sport. To rekreacja. To coś co robimy bo niesie z sobą masę pozytywnych aspektów. Jak każdy sport i rekreacja wspomaga nasze zdrowie, podnosi odporność, rozwija naszą siłę i kondycję. Poza tym daje relaks i radość. Podobnie jak innym np. karate, bieganie, jazda na rowerze, piłka nożna itp.
Czy piłka nożna jest związana z religią? Czy jeżdżąc na rowerze muszę wyznawać konkretną religię? Czy biegacze to wyznawcy „mrocznej sztuki”? Prawda że te pytania brzmią niedorzecznie?
Bo Capoeiristas wierzą w…
Przyjmijmy że Capoeira jest związana z jakąś religią: w grupie ludzi ćwiczących Capoeira, jaka jest największa grupa związana z daną religią? Zarówno w Polsce jak i Brazylii (kolebce capoeira) jest to … Chrześcijaństwo. „Brazylia jest największym krajem katolickim na świecie. Mieszka w niej 123 mln katolików” (cytat z Forbes).
Oczywiście że w krajach, gdzie statystycznie najwięcej jest wyznawców np. Islamu, Judaizmu itp będzie najwięcej ćwiczących, którzy są związani z daną religią. Analogicznie w krajach gdzie najwięcej jest wyznawców Konfucjanizmu, Shinto, a nawet w tych gdzie wyznawana jest wiara w potwora Spaghetti…
Czego to dowodzi? Że Capoeira nie jest związana z żadną religią. Ponadto że mogą ją ćwiczyć wyznawcy wszelkich wyznań, filozofii oraz religii bo nie ma kompletnie żadnego związku z tym w co wierzysz.
Skąd więc ten mit…
Skąd więc ten mit, że istnieje jakieś powiązanie z religią? Prawdopodobnie składa się na to kilka rzeczy.
Przede wszystkim Capoeira poza większymi miastami jest nadal dość słabo znana. Stąd strach przed czymś nieznanym. Poza tym Capoeiristas często robią np. uliczne roda, gdzie w białych spodniach i koszulkach grają na „dziwnych instrumentach” śpiewając piosenki w „niezrozumiałym języku”. Już sam ten opis pozwala wczuć się na chwilę w rolę postronnej osoby, która nie zna Capoeira i nie rozumie co tu się wyrabia…
Język portugalski, w którym śpiewa się piosenki w Capoeira jest nadal mało znany w Polsce i może kojarzyć się z „magicznymi zaklęciami”. Do tego jeszcze grupa ubranych na biało ludzi stoi w koło i śpiewa. A do tego jeszcze cieszą się… To dopełnia obrazu.
Niestety czasem nawet księża w mniejszych miastach potrafią pomylić własne lęki oraz kompleksy z naukami Kościoła i głosić to z ambony mówiąc o rzekomym „złym wpływie Capoeira”. Tymczasem wśród osób ćwiczących Capoeira są również przedstawiciele kościoła (np. pastor Mestre Suino).
Podsumowanie
Krótko i dobitnie chciałbym podsumować i zaznaczyć że Capoeira nie jest związana z żadną religią. Nie ma kompletnie związku z żadnym wyznaniem, filozofią, światopoglądem, polityką itp. Nie ma znaczenia w co wierzysz ćwicząc Capoeira. Tak samo jak nie ma to związku z tym czy lubisz biegać, ćwiczyć na siłowni czy jeździć na rowerze. Na treningach nie propaguje się żadnej religii, tak samo jak nie propaguje się wybranej opcji politycznej czy ulubionej potrawy.